|
|
bardzo krótka historia sztuki krytycznej |
Pojawiające się ostatnio rozważania i dyskusje na temat sztuki krytycznej bez znajomości źródeł i celów teorii krytycznej są i pozostaną jałowe. W oderwaniu od teorii krytycznej nawet sama nazwa zjawiska odczytywana jest (całkowicie błędnie) jako kontynuacja głęboko zakorzenionej w kulturze tradycji krytycyzmu i sceptycyzmu, podczas gdy i sztuka krytyczna i jej podstawa, teoria krytyczna są manifestem emocjonalnego irracjonalizmu. Lekceważenie faktów i historii nie dziwi, ponieważ żyjemy w świecie od kilku pokoleń formatowanym przez teorię krytyczną, dziwi natomiast to, że teoretycy i krytycy sztuki pomijają manifesty artystów krytycznych, przedstawiających cele sztuki krytycznej bez ogródek. Niniejsze opracowanie przedstawia najważniejsze teoretyczne i faktyczne źródła sztuki krytycznej.
ŹRÓDŁA
KLĘSKA KOMUNIZMU NA ZACHODZIE Marksistowskiej idei rewolucji społecznej nie udało się zrealizować w Europie zachodniej, a jedynie w zdemoralizowanej i zacofanej Rosji. Próby importu rewolucji do Europy środkowej i zachodniej załamały się ostatecznie w 1923 r. (Niemiecki Październik, Radek). Ideologia komunistyczna, realizowana w Rosji za pomocą terroru, na Zachodzie znalazła się w impasie. Komuniści utracili szansę na obalenie systemu i przejęcie władzy. Co było przyczyną klęski komunizmu?
PRZYCZYNY Przyczyną klęski komunizmu w państwach demokratycznych była zmiana mentalności szerokich mas społecznych, które odrzuciły koncepcję rewolucji społecznej i systemu komunistycznego, z kolei ta zmiana postaw społecznych miała dwie głębsze przyczyny.
KATOLICKA NAUKA SPOŁECZNA Od połowy XIX wieku obok ruchu socjalistycznego rozwijał się katolicki ruch robotniczy (Niemcy, Emanuel Ketteler). Jego celem była nie tylko obrona doraźnych interesów proletariatu, ale również zmiana jego mentalności, podniesienie jego poziomu moralnego i kulturalnego i ukształtowanie „etosu stanowego”. Prace teoretyczne Kettelera stały się podstawą encykliki Rerum Novarum z 1891 r. i społecznej nauki Kościoła, która dała początek politycznej reprezentacji katolików – chrześcijańskiej demokracji. Z katolickiej nauki społecznej wywodzą się współczesne pojęcia społecznej gospodarki rynkowej i solidaryzmu społecznego polegającego na odpowiedzialności pracodawców i pracobiorców za pomyślność społeczeństwa jako wspólnoty.
PRZEMIANY STRUKTURALNE W KAPIATLIZMIE Na przełomie wieków postęp techniczny i organizacyjny zwiększył zapotrzebowanie na wykwalifikowaną siłę roboczą, a przyszłość coraz wydajniejszego przemysłu zależała od zwiększenia konsumpcji przez najliczniejsza klasę społeczną, czyli proletariat. Po wprowadzeniu przez Forda produkcji taśmowej, nowego systemu wynagrodzeń i wysokiej dyscypliny pracy, po I wojnie światowej cena samochodu Ford-T spadła do równowartości trzymiesięcznej pensji produkującego go robotnika, a zakłady Forda w Detroit ściągnęły najlepszych fachowców z regionu.
REFORMA PEDAGOGICZNA Nowe doświadczenie było oczywiście udziałem pracujących rodziców, którzy różnymi metodami starali się zachęcić lub zmusić swoje dzieci do dyscypliny i nauki zwiększającej ich szanse na ekonomiczny i społeczny awans, co zaostrzało naturalne konflikty rodzinne. Zapotrzebowanie na nowy typ pracownika stwarzał również nowe wyzwania przed systemem edukacji, co doprowadziło na początku XX wieku do powstania różnych nurtów tzw. pedagogiki reformowanej, nastawionej na wychowywanie ludzi bardziej samodzielnych, twórczych, ale i odpowiedzialnych.
ETOS PRACY Najważniejszym efektem złożenia się wpływu opisanych czynników było powstanie nowoczesnego etosu pracy, czyli dominującego w społeczeństwie przekonania, że własna praca, indywidualny wysiłek, wykształcenie, inwencja, ryzyko i odpowiedzialność są najlepszym sposobem na wydobycie się z nędzy. Formowanie się w ramach proletariatu zawodowych elit i społeczny awans ich dzieci sprzyjało tworzeniu społecznych norm i wzorców zachowań odpowiadających tzw. cnotom obywatelskim.
PRZESTRZEŃ KULTUROWA Etos pracy i wszelkie zachowania kulturowe nie są naturalną cechą człowieka, ponieważ są sprzeczne z jego biologiczną naturą i freudowską zasadą (fizjologicznej) przyjemności. Cechy te muszą być wyrobione jako nawyk w procesie wychowania. Dopiero przeżycie satysfakcji, czyli psychicznej przyjemności jako następstwa podjętego wysiłku tworzy motywację do podejmowania kolejnych wysiłków. Jednak nawyki i zachowania wyuczone są utrwalane, jeśli są praktykowane i przynoszą człowiekowi korzyść. Jeśli są sprzeczne z jego interesem i nie są utrwalane, zanikają.
ANTROPOLOGIA CZŁOWIEKA NOWOCZESNEGO Przytłaczająca większość (ok. 90%) współczesnych ludzi wywodzi się z chłopstwa i proletariatu, a więc z tych grup społecznych, które przez całe wieki, z pokolenia na pokolenie były zmuszane do pracy i okradane, którym praca nie zapewniała zaspokojenia najprostszych potrzeb i dla których praca nigdy nie był doświadczeniem pozytywnym. Nowy typ mentalności całkowicie zmieniający obraz i perspektywę rzeczywistości zaczłł kształtować się pod koniec XIX wieku, a po kolejnych 90-ciu latach zaczęło się jego programowe niszczenie. W kształtowaniu się nowoczesnego etosu pracy decydującą rolę odegrały czynniki praktyczne – czasami bardzo gorzkie doświadczenie życiowe i kalkulacja zysków i strat. Proces wychowania w środowiskach robotniczych, żyjących w skrajnie trudnych warunkach i w swojej masie źle wykształconych bywał brutalny, a konflikty między rodzicami a dziećmi ostre, ponieważ wiązał się z oczywistym ograniczeniem najprościej rozumianej wolności, która jest jedynym bogactwem nędzarza. Jeśli więc etos pracy stał się faktem społecznym, to znaczy, że coraz szersze grupy społeczne przekonywały się w praktycznym działaniu, że taka życiowa postawa się opłaca i to w wymiarze indywidualnym i społecznym.
Teoria marksistowska opiera się na koncepcji konfliktu klasowego, który nie jest konfliktem interesów, ale konfliktem stron, a więc musi prowadzić do wojny „na śmierć i życie”. W interesach kompromis jest możliwy, a nawet konieczny, ponieważ w interesach muszą istnieć strony. Jedynym rozwiązaniem konfliktu klasowego jest likwidacja jednej ze stron w drodze rewolucji, której przewodzić mogą jedynie marksiści. Warunkiem odzyskania przez marksistów społecznego poparcia dla idei rewolucji było wykreowanie nowego, nierozwiązywalnego konfliktu i wskazanie nowej społecznej krzywdy. Tą krzywdą było zniewolenie ludzkiej natury przez kulturę, prowadzące do społecznych patologii. To zniewolenie najdotkliwiej wyraża się w tłumieniu popędu seksualnego. Wyzwolenie natury wymagało likwidacji jego źródeł, a więc kultury i wynikającego z niej etosu pracy. Jednak skutkiem likwidacji kultury i etosu pracy jest człowiek wyzwolony, ale bezproduktywny, tzn. nie potrafiący produkować dóbr służących zaspokajaniu ludzkich potrzeb. Z kolei człowiek nie potrafiący produkować takich dóbr musi własne potrzeby zaspokajać dobrami produkowanymi przez innych. Ponieważ człowiek wyzwolony nie produkuje żadnych dóbr, które mógłby wymienić na inne dobra na wolnym rynku, te potrzebne mu dobra musi ukraść. Historia teorii krytycznej i służącej jej sztuki jest historią rozwiązywania kwadratury koła – jak ma funkcjonować społeczeństwo, w którym dominuje bezproduktywna „postawa krytyczna”. Kto ma produkować dobra konieczne do zaspokajania ludzkich potrzeb.
INSTYTUT BADAŃ SPOŁECZNYCH WE FRANKFURCIE W 1923 r. przy Uniwersytecie we Frankfurcie n/Menem powstał Instytut Badań Społecznych. Jego pierwszą inicjatywą była konferencja pn. Pierwszy Marksistowski Tydzień Roboczy, sfinansowana przez syna niemieckiego handlarza zbożem Felixa Weila. Konferencja poświęcona była analizie przyczyn klęski marksizmu w Europie zachodniej i wytyczyła cel Instytutu – wypracowanie nowej taktyki marksistów w walce o obalenie kapitalizmu i władzę polityczną.
JAŁOWE LATA I PRZEŁOM Karol Marks (1818-1883) Pierwsze lata działalność instytutu były całkowicie jałowe, ponieważ generacja starych marksistów próbowała rozwijać w nim anachroniczną koncepcję tzw. austromarksizmu, zmierzającego do obalenia systemu po zdobyciu władzy w wyniku demokratycznych wyborów (metodę tę zastosował później Hitler, który do władzy doszedł legalnie). Tymczasem głównym problemem marksizmu była utrata społecznego poparcia, które jest warunkiem demokratycznego przejęcia władzy.
REICH Wilhelm Reich (1897-1957) Wilhelm Reich był wiedeńskim psychoanalitykiem, od 1920 r. współpracownikiem Zygmunta Freuda, od 1929 r. członkiem partii komunistycznej i twórcą koncepcji rewolucji seksualnej, którą przedstawił w kilku kolejnych książkach: „Teoria orgazmu” (1927), „Materializm dialektyczny a psychoanaliza” (1929), „Seksualna walka młodzieży” (1932), „Psychologia tłumu w faszyzmie” (1933) i „Seksualność w walce kultur – o socjalistyczne przekształcenie człowieka” (1936 - wydawana od 1945 r. pt. „Rewolucja seksualna”).
REWOLUCJA SEKSUALNA WG WILHELMA REICHA Wg Reicha wyzwolenie seksualne człowieka wymaga usunięcia podstawowej przyczyny zła, czyli systemu kapitalistycznego zmuszającego człowieka do poświęcania uwagi nauce i pracy i marginalizującego jego potrzeby seksualne. Dopiero po likwidacji kapitalizmu, w którego interesie działa wychowanie i religia, możliwe jest odrzucenie fałszywej moralności seksualnej i pełne wyzwolenie człowieka. W koncepcji Reicha warunkiem rewolucji seksualnej była wcześniejsza rewolucja społeczna i likwidacja kapitalizmu. Reicha kompletnie nie interesowały społeczne i polityczne hasła marksizmu. Postulowana przez komunistów likwidacja kapitalizmu i religii była dla niego wyłącznie warunkiem seksualnego wyzwolenia człowieka, a sam (bliżej nie sprecyzowany) system komunistyczny był o tyle optymalny, że nie wymagał wydajnej pracy, pozostawiając człowiekowi czas i energię na swobodne życie seksualne. Koncepcja rewolucji seksualnej w wersji Reicha nie miała więc sensu dla marksistów, ponieważ nie rozwiązywała ich celu – obalenia kapitalizmu i przejęcia władzy. Mimo to Reich dokonał rzeczy bardzo istotnej – wyciągnął z teorii psychoanalitycznej skrajne konsekwencje i dostrzegł jej ogromny potencjał destrukcyjny, co doprowadziło go do ostrego konfliktu z Freudem.
SEKSUALIZACJA DZIECI W teorii Freuda ważną rolę odgrywała kwestia seksualności dzieci i profilaktyki zapobiegającej powstawaniu nerwic na tle seksualnym. Jego zdaniem popęd seksualny tłumiony jest u dzieci w rodzinie od chwili urodzenia i prowadzi do powstawania „pancerza”, czyli blokad psychicznych i somatycznych uniemożliwiających terapię nerwic. Popęd tłumiony jest przede wszystkim pod wpływem skłaniającego dziecko do uległości, emocjonalnego autorytetu rodziców (ojca) i powoduje największe spustoszenia w psychice dziecka. Z tego względu Reich przywiązywał ogromne znaczenie do jak najwcześniejszego pozbawienia rodziców wpływu na dziecko, czyli ‘wyrwania” dziecka z rodziny i poddania państwowemu systemowi wychowania, rozwijania u dzieci zainteresowania sprawami seksu i rozbudzania popędu seksualnego (seksualizacja), oraz tworzenia warunków sprzyjających swobodnemu jego zaspokajaniu (masturbacja).
REICH I FREUD Zygmunt Freud (1856-1939) W 1908 r. Zygmunt Freud opublikował pracę pt. „Kulturowa moralność seksualna i nowoczesna neurotyczność”, w której przedstawił swoje poglądy na temat związku seksualności z kulturą. Twierdził w niej, że kultura jest wynikiem sublimacji do zachowań kulturowych (wykształcenie, doskonalenie, osiągnięcia, prestiż itp.) popędu seksualnego, który tłumiony prowadzi do nerwic, ale jednocześnie kultura „we własnym interesie” nie może dążyć do całkowitego stłumienia instynktów, ponieważ likwidowałaby w ten sposób własną siłę napędową. Jednocześnie Freud dowodził, że między seksualnością a kulturą nie ma konfliktu, ponieważ seksualność w naturalny sposób, wraz z rozwojem psychicznym jednostki i socjalizacją, „ukierunkowuje się” na zachowania typowe dla społeczeństw kulturowych (np. na prokreację), a tylko warunki społeczne rodzą formy represji prowadzące do patologizacji ludzkiej psychiki. Można powiedzieć, że – zdaniem Freuda – tłumienie popędu seksualnego jest warunkiem i ceną rozwoju kultury, a to, czy prowadzi ono do patologii zależy od stopnia i metod. Kultura jest wynikiem ograniczenia ludzkiej naturalności, bo ogranicza motywacyjny wpływ biologii i powoduje, że w kulturze człowiek nigdy nie może czuć się komfortowo. Swoje poglądy Freud rozwinął (nie zmieniając ich sensu) w wydanej w 1930 r. pracy pt.”Das Unbehagen in der Kultur”, której tytuł został opacznie spolszczony jako „Kultura jako źródło cierpień” (w języku niemieckim „unbehagen” nie oznacza cierpienia, ale „poczucie obcości”, „psychiczny dyskomfort” itp.). Freud pesymistycznie oceniał perspektywy tradycyjnej kultury, ale nigdy nie kwestionował jej dorobku i wartości, a psychoanalizę traktował jako sposób na wyjaśnienie przyczyny nerwic i metodę terapeutyczną umożliwiająca człowiekowi odzyskanie równowagi psychicznej i udział w kulturze. Jednak Freud zdawał sobie sprawę z tego, że seks jest instynktem tak potężnym, że może być wykorzystany do społecznej manipulacji i był stanowczym przeciwnikiem łączenia psychoanalizy z polityką. Z tego względu Freud dwa razy doprowadził do wykluczenia z organizacji zawodowych i publikatorów psychoanalityków używających teorii psychoanalitycznej do celów politycznych – w 1908 r. anarchisty Otto Grossa, a w 1934 r. komunisty Wilhelma Reicha.
PSYCHOLOGIA ROZWOJU Psychoanaliza stworzyła całą teorię dziecięcej seksualności, ale nawet w niej uznaje się fakt podkreślany we współczesnych modelach psychologii rozwoju, że popęd seksualny rozwija się stopniowo wraz z dojrzewaniem organizmu i w okresie tzw. późnego dzieciństwa ulega naturalnemu wyciszeniu (w psychoanalizie nazywa się to okresem latencji) i nie utrudnia dziecku rozwijania innych skłonności i zainteresowań. Właśnie w tym okresie (wiek 6-12 lat) dziecko poznaje świat poza najbliższą rodziną, uczy się zaawansowanego języka i logicznego myślenia, wchodzi w grupy rówieśnicze, rozpoczyna proces socjalizacji, a jednocześnie ma ogromną energię, chłonny umysł i wyrabia w sobie nawyki i główne cechy charakteru. Dopiero w okresie pokwitania popęd seksualny dochodzi do głosu w stopniu utrudniającym np. koncentrację na nauce, ale w prawidłowym procesie wychowania nastolatki mają już ukształtowane wcześniej podstawowe nawyki kulturowe, co umożliwia im pogłębianie wykształcenia. Proponowana przez Reicha wczesna seksualizacja dzieci jest sprzeczna z logiką ich naturalnego rozwoju, musi spowodować zakłócenie procesu wychowania i uniemożliwić ukształtowanie psychiki człowieka społecznego. Z tego faktu zdali sobie sprawę marksiści z Instytutu Badań Społecznych.
REWOLUCJA SEKSUALNA A REBOURS Erich Fromm prowadził w końcu lat 30-tych praktykę psychoanalityczną w Berlinie i obracał się w kręgu Wilhelma Reicha. Po podjęciu współpracy z Instytutem Badań Społecznych Fromm zajął się przystosowaniem teorii Reicha do potrzeb komunistów. Rozumowanie frankfurckich ideologów było odwrotnością rozumowania Wilhelma Reicha. Jeśli system społeczno-ekonomiczny opiera się na cechach psychicznych ukształtowanych w procesie wychowania tłumiącego popęd seksualny w rodzinie, pod wpływem emocjonalnego autorytetu rodziców i religijnej moralności seksualnej, to rozbudzanie popędu seksualnego (1) doprowadzi do ostrych konfliktów międzypokoleniowych i rozsadzi rodzinę, (2) pozbawi młodzież dyscypliny, wykształcenia, umiejętności współdziałania i wydajnej pracy, a tym samym doprowadzi system do upadku. Człowiek źle wykształcony i „niezorganizowany” nie potrafi właściwie ocenić rzeczywistości, nie ma wiary we własne siły i jest podatniejszy na radykalną propagandę. Niemoc rodzi frustrację. Poparcie rewolucji seksualnej przez komunistów musi więc zwiększyć ich popularność wśród młodzieży i zdestabilizować system. Problemem, jaki napotkali ideolodzy z Frankfurtu, była klęska rewolucji Wilhelma Reicha.
KLĘSKA REWOLUCJI REICHA W 1930 r. Reich przystąpił do KPD, a w 1931 r. założył Niemiecki Związek Rzeszy ds. Proletariackiej Polityki Seksualnej (SexPol), rozpoczął organizowanie w robotniczych dzielnicach Berlina poradni seksuologicznych i praktyczne wdrażanie rewolucji seksualnej. W 1932 r. założył Wydawnictwo Polityki Seksualnej publikujące kolejne jego prace.
REWOLUCJA SEKSUALNA WG ERICHA FROMMA Mówiąc wprost – rewolucja seksualna Reicha była niezwykle skuteczna, ale tak prymitywna, że została odrzucona nawet przez sympatyków komunistów. Główną przyczyną jej klęski był fakt, że uderzała ona bezpośrednio w rodzinę i konfliktowała rodziców i dzieci, a przede wszystkim obniżała życiowe szanse młodzieży.
PSYCHOANALIZA SPOŁECZNA Erich Fromm (1900-1980) W 1932 r. Erich Fromm napisał pracę pt. „Psychoanalityczna charakterologia i jej znaczenie w psychologii społecznej”, wprowadzając w niej pojęcie charakteru społecznego, czyli zdolności do akceptowania wymogów życia społecznego bez poczucia utraty wolności. Wprowadzenie pojęcia charakteru społecznego umożliwiło Frommowi zastosowanie do społeczeństwa jako całości aparatu pojęciowego psychoanalizy, łącznie z teorią nerwic i wyjaśnieniem psychopatologii na tle seksualnym. Jest to oczywiście teza absurdalna, ponieważ społeczeństwo jako całość nie ma żadnej „bazy biologicznej”, nie powstaje w wyniku zapłodnienia, nie ma ojca ani matki, do których mogłoby mieć emocjonalny stosunek i wobec których mogłoby odczuwać „kompleks Edypa” itp. itd. Jednak mimo swej absurdalności społeczna psychoanaliza Fromma mogła spełnić swoje zadanie, ponieważ jest trudna do rozszyfrowania, odwołuje się do popularnej terminologii psychoanalitycznej (większość zwolenników psychoanalizy nie zna jej założeń, a jej popularność wynika z bliskiej każdemu człowiekowi tematyki seksualnej), a przede wszystkim przenosi bezpośredni konflikt między dziećmi a rodzicami na konflikt między jednostką a społeczeństwem.
STUDIA O AUTORYTECIE I RODZINIE W 1933 i 1934 r. między Erichem Frommem a Wilhelmem Reichem rozgorzała polemika, w której Reich wypowiedział się stanowczo przeciwko stosowaniu psychoanalizy do badania zjawisk społecznych, zastrzegając je dla socjologii, co umożliwiło już publiczne zdystansowanie się teorii rozwijanej we Frankfurcie od budzącej coraz głębszy sprzeciw teorii Reicha.
Teoria krytyczna w dojrzałej postaci powstawała 10 lat (1937-1947) i składa się z dwóch części: teoretycznego uzasadnienia „postawy krytycznej”, czyli światopoglądu człowieka krytycznego, oraz uzasadnienia konieczności likwidacji kultury jako przyczyny społecznego zła. Wyłożona została w czterech dziełach: „Teoria tradycyjna i krytyczna” (1937), „Dialektyka oświecenia” (1942-1944), „Krytyka instrumentalnego rozsądku” (1947) i „Osobowość autorytarna” (1944-1947).
EMIGRACYJNY SZOK Po przejęciu w 1933 r. władzy w Niemczech przez narodowych socjalistów elita niemieckiej (a potem europejskiej) lewicy udała się na emigrację do USA. Horkheimer, Marcuse i Fromm znaleźli się w 1934 r. w Nowym Yorku, gdzie przy Columbia University wznowił działalność Instytut Badań Społecznych.
MANIFEST ETOSU PRACY - AMERICAN DREAM W 1931 r. amerykański pisarz, polityk i doradca prezydenta Woodrowa Wilsona, James Truslow Adams (1878-1949) wydał książkę pt. The Epic of America, w której wprowadził pojęcie „american dream”, pisząc, że jest to „sen o kraju, w którym życie może być lepsze, bogatsze i pełniejsze dla wszystkich, stosownie do ich zdolności i osiągnięć. To sen trudny do zrozumienia dla europejskich wyższych klas, znużonych i wychowanych w braku wiary w siebie. To nie sen o samochodach i wysokich płacach, ale sen o społecznym porządku, w którym każdy mężczyzna i każda kobieta będą mogli osiągnąć najpełniejszy rozwój swoich wewnętrznych predyspozycji i zdobyć uznanie w oczach innych niezależnie od przypadkowych okoliczności, urodzenia lub społecznej pozycji”.
KRYTYKA RZECZYWISTOŚCI I APOLOGIA DESTRUKCJI Max Horkheimer (1895–1973) Teorię tradycyjną i krytyczną” napisał Max Horkheimer w 1937 r., czyli 3 lata po wyjeździe z Europy do USA i rok po publikacji „Studiów o autorytecie i rodzinie”. Przedstawiał on podstawy nowej koncepcji rzeczywistości i zupełnie nowe stanowisko epistemologiczne. Teoria krytyczna jest zaprzeczeniem „teorii tradycyjnej”, czyli kartezjańskiego racjonalizmu i metody badawczej.
KRYTYKA INSTRUMENTALNEGO ROZUMU Napisana w 1947 r. „Krytyka instrumentalnego rozumu” jest apologią irracjonalności i nieuctwa. Podstawowa myśl jest następująca:
STYGMATYZACJA KULTURY Theodor W. Adorno (1903-1969) Napisana w latach 1942-44 „Dialektyka oświecenia” składa się z kilku odrębnych części ilustrujących czterech tezy:
STYGMATYZACJA PRZECIWNIKA W latach 1943-47 we współpracy Uniwersytetu w Berkeley i Instytutu Badań Społecznych przygotowana została praca pt. „Osobowość autorytarna”. Powtarzała ona główne tezy „Studiów o autorytecie i rodzinie” Ericha Fromma z 1936 r., ale wprowadzała istotne novum, w postaci ankiety i tzw. „skali-F”, które umożliwiają określenie skłonności do faszyzmu w osobowości człowieka. Z tematyki kwestionariusza wynika, że wszelkie cechy charakteru cenione i rozwijane w tradycyjnej kulturze nazywane umownie „cnotami obywatelskimi”, w tym szacunek dla chrześcijańskich wartości, rodziny, tradycji i autorytetów, a więc wszystkie cechy typowe dla światopoglądowego, obyczajowego i politycznego konserwatyzmu wskazują na podatność na ideologię faszystowską i na skłonność do głębokich psychopatologii. Jednym słowem – konserwatysta to faszysta i antysemita (skala-F jest do dzisiaj używana w wielu ośrodkach akademickich jako naukowe narzędzie badawcze).
ANTROPOLOGIA CZŁOWIEKA KRYTYCZNEGO Teoria krytyczna tworzy pojęciowe ramy „mentalności krytycznej”, w której wyznacznikiem postępowości jest negacja przydatności obiektywnej wiedzy o rzeczywistości, racjonalnego myślenia i pozytywnego działania. Człowiek krytyczny jest wolny od wpływu tradycyjnej kultury, religii, restrykcyjnych norm życia społecznego, nakazów, zakazów i ograniczeń narzucanych przez zorganizowane działanie, jest więc wolny od ich negatywnych skutków, z których najdotkliwszym przejawem jest nerwica. Człowiek krytyczny jest bardziej spontaniczny, łatwiej wyraża swoją emocjonalność niż człowiek krępowany przez kulturę, ale dzięki temu jest znacznie „zdrowszy” psychicznie. To wszystko prawda.
ZASIĘG WPŁYWÓW SZKOŁY FRANFURCKIEJ Teoria krytyczna w latach jej powstawania nie była oczywiście zamknięta doktryną, ale jedną z wielu koncepcji rozwijanych w środowiskach intelektualnej lewicy, która w USA była w znacznej części trockistowska (czyli komunizm antystalinowski). Jej wpływ wynikał z faktu, że w USA przez ponad 10 lat współpracowała niemal cała europejska lewica różnych odcieni. Europejska emigracja pracowała w trzech ośrodkach: na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, w emigracyjnym IBS przy Columbia University i na tzw. Uniwersytecie na Wygnaniu utworzonym w 1933 r. przy nowojorskiej New School for Social Research. Przy tej uczelni w 1942 r. powstał wydział francuski, którego kadra po latach stworzyła ESHS. Z kolei Columbia University i New School gromadziły przede wszystkim amerykańskich intelektualistów trockistowskich, czyli bliskich idei „rewolucji permanentnej”. Dla tego bardzo hermetycznego środowiska teoria krytyczna stawała się jedyną spójną doktryną odpowiadającą jego antysystemowemu i antykulturowemu programowi.
Decydujący udział Związku Radzieckiego w pokonaniu Niemiec, prorosyjska propaganda z czasów antyniemieckiej koalicji i aktywność kominternowskich partii komunistycznych spowodowały znaczny wzrost popularności komunizmu w Europie zachodniej. Społeczeństwa nie znały jeszcze prawdy o stalinowskich czystkach (ujawnionej częściowo w 1956 r.), pakcie Ribbentrop-Mołotow i współodpowiedzialności Rosji za wybuch wojny. Stosunek do komunizmu kształtował fakt, że to komuniści zdobyli Berlin, a więc to komunizm wyzwolił Europę od nazizmu. Europa wschodnia nigdy społeczeństw Zachodu nie interesowała, a w Europie (kolaboracyjna Francja, faszystowskie Włochy, nazistowskie Niemcy, skomunizowany Benelux) Amerykanie byli okupantami. Militarna okupacja nie może trwać wiecznie, tak więc przyszłość demokracji zależała od kierunku rozwoju nastrojów społecznych. Po rozpoczęciu tzw. zimnej wojny decydującego znaczenia nabrała wojna ideologiczna i Ameryka jako gwarant demokracji w Europie potrzebowała atrakcyjnej oferty kulturowej jako alternatywy dla komunistycznego kolektywizmu.
PIERWSZY MANIFEST SZTUKI KRYTYCZNEJ Clement Greenberg (1909-1994) Pierwszym manifestem amerykańskiej sztuki współczesnej stało się action painting Jacksona Pollocka, malarza wylansowanego przez trockistowskiego krytyka sztuki Clementa Greenberga. Według greenbergowskiej mitologii ekspresjonizm abstrakcjonistyczny miał być wyrazem wolności, nieokiełznanej siły, buntu, bezkompromisowego indywidualizmu odrzucającego normy mieszczańskiego społeczeństwa i antytezą bolszewickiego kolektywizmu. I rzeczywiście nim był. Jednak w sferze artystycznej był on odrzuceniem malarskiego warsztatu i świadomego kształtowania formy na rzecz rejestracji niczym nie krępowanych odruchów (gestów) natury uwolnionej z pęt kultury. Natura działa na poziomie instynktów, ale na tym poziomie człowiek niczym nie różni się od zwierzęcia, a zwierzęta nie mają osobowości. Osobowość (indywidualizm) wyraża się dopiero przez wybór własnego sposobu świadomego działania. Gesty dyktowane przez biologię wszyscy ludzie mają identyczne, dlatego estetycznym efektem action painting jest obraz monotonnego chaosu. Estetyczny manifest indywidualizmu był jednocześnie manifestem unifikacji i gatunkowej anonimowości.
Celem rewolucji kontrkulturowej nie była rewolucja seksualna, ale likwidacja etosu pracy. Seks był tylko pretekstem do skonfliktowania rodziny i likwidacji procesu wychowania młodych ludzi.
FAZA PIERWSZA BEAT GENERATION < Allen Ginsberg Pierwsza faza rewolucji kontrkulturowej w USA trwała od ok. 1955 do ok. 1964 roku, a jej kadrę stanowiła tzw. beat-generation, czyli - zgodnie z teorią krytyczną – marginalna grupa niemieszcząca się w społecznych normach systemu i zainteresowana w jego obaleniu. Grupa ta bazowała na pokoleniowym konflikcie przedstawionym schematycznie w filmie z 1955 r. pod znamiennym tytułem „Buntownik bez powodu” z Jamesem Deanem, oraz na rzeczywistym problemie, jakim była w USA kwestia rasowa. Jej hasłem był sprzeciw wobec „konsumpcjonizmu”, odrzucenie kultury mieszczańskiej, jej zasad moralnych i obyczajowości. Takie dzieła jak „W drodze” i „Włóczędzy Dharmy” Jacka Kerouaca, „Skowyt” Allena Ginsberga, czy „Nagi lunch” Williama S. Burroughsa były z jednej strony wyrazem indywidualnego buntu przeciwko normom społecznym, z drugiej zaś poszukiwaniem tzw. „nowej duchowości”, czyli alternatywy dla religii chrześcijańskiej. Drogę ku tej nowej duchowości otwierały religie Wschodu (buddyzm, zen) i esej Aldousa Huxleya z 1954 r. pt. „Drzwi percepcji” opisujący doświadczenia z narkotykami. W „Skowycie” i „Nagim lunchu” po raz pierwszy pojawiła się afirmacja homoseksualizmu (uciskana grupa mniejszościowa) o pedofilii. Program wywodzących się w większości z Columbia University „beats’ów” był otwarcie prowokacyjny i skandalizujący, a oferta kierowana do środowisk artystycznych nowojorskiej Greenwich Village i mieszkających w kampusach (a więc nie w rodzinnych domach) studentów.
ANTYSZTUKA < John Cage Mniej więcej w tym samym czasie w środowiskach artystycznym miał miejsce pierwszy atak na tradycyjny idiom sztuki. Niewątpliwie ogromną role odegrał tu John Cage, który już w 1952 r. w Black Mountain College zorganizował pierwszy „event” pt. „Theater Piece No. 1” i skomponował utwór muzyczny składający się z czterech i pół minuty ciszy. W 1957 r. uczeń Cage’a Allan Kaprow stworzył termin happening, a w 1958 r. opublikował esej pt. „Dziedzictwo Jacksona Pollocka”. Cage od 1933 r. studiował, a w latach 1956-61 wykładał kompozycję eksperymentalną we wspomnianej nowojorskiej New School.
SZTUKA POLITYCZNA < Guy Debord W 1950 r. grupa lettrystów Guy Deborda przeprowadziła pierwszą publiczną akcję. Podczas wielkanocnej mszy w katedrze Notre Dame uprowadzono jednego z księży, a przebrany za duchownego lettrysta ogłosił wiernym z ambony, że „Bóg jest martwy”. W 1952 r. Debord zaprezentował 75-minutowy film pt. „Skowyt dla Sade’a” przedstawiający biały i czarny ekran oraz mieszaninę wygłaszanych w tle tekstów poetyckich i filozoficznych. W tym samym roku Debord i secesjoniści z grupy lettrystów założyli Międzynarodówkę Letterystyczną, przekształconą w 1957 r. w Międzynarodówkę Sytuacjonistyczną. Debord stworzył pierwszy program sytuacjonistyczny pt. „Report on the Construction of Situations”. Celem sytuacjonistów było przeniesienie działań o charakterze happeningowej prowokacji w przestrzeń publiczną (a więc poza galerie i muzea) i wykorzystywanie jej do działań sabotażowych. Do sytuacjonizmu miał nawiązać później Joseph Beuys, a na sytuacjonistycznej taktyce opiera się cała współczesna sztuka krytyczna.
KONCEPTUALIZM Na początku 60-tych lat w naukach humanistycznych i społecznych rozpoczął się tzw. zwrot lingwistyczny zainicjowany przez rozwój lingwistyki analitycznej (Austin). Jego istotę stanowiła zmiana przedmiotu badań z „niepoznawalnej”, obiektywnej rzeczywistości na opisujący ją język. W sztuce dało to początek konceptualizmowi, zastępującemu materialne dzieło sztuki ideą, której zapis nie miał estetycznego znaczenia.
POWRÓT DO NATURY Nurt „psychoanalityczny” zapoczątkowało wystąpienie w 1962 r. Wiedeńskich Akcjonistów z przedstawieniem obrzędu szlachtowania, oprawiania, odzierania ze skóry, ukrzyżowania, a potem rozrywania na strzępy wnętrzności barana (w następnych wersjach świni) jako parodii misterium chrześcijańskiej Drogi Krzyżowej. Spektakl miał być powtarzany ponad sto razy w ciągu wielu lat przez tzw. Teatr Orgii i Misteriów.
FAZA DRUGA WIELKA ODMOWA < Herbert Marcuse W Europie, a szczególnie w Niemczech, ogromny wysiłek społeczeństwa umożliwił realizacje „cudu gospodarczego”, który w pierwszej połowie lat 60-tych niemal całkowicie zlikwidował bezrobocie i dał zatrudnienie wielu tzw. gastarbeiterom. W USA w 1964 r. Lyndon B. Johnson ogłosił program „Great Society” przewidujący zwiększona opiekę socjalną, w tym samym roku wprowadzono Civil Rights Act zabraniający segregacji i dyskryminacji rasowej, wyznaniowej itp., a w 1965 r. Voting Rights Act gwarantujący prawo głosu mniejszościom. W świecie demokratycznym zlikwidowano główne bariery systemowe powodujące nierówności społeczne, a sukcesy ekonomiczne sprzyjały społecznej akceptacji systemu. Społeczeństwa pogrążały się w konsumpcjonizmie, co powodowało, że rewolucja kontrkulturowa osiągała nikłe efekty.
SUBWERSJA Trudno przecenić wkład Guy Deborda w skuteczność antykultury. Ze środowiska sytuacjonistów wyszły wszystkie stosowane współcześnie techniki społecznej manipulacji, z których wymienić wystarczy „situationist prank”, czyli „sytuacjonistyczną drakę”, której podstawą jest detournement” (subwersja) – odwracanie, zacieranie i ośmieszanie podstawowych pojęć, symboli i zachowań kulturowych, czy „culture jamming”, czyli zakłócanie komunikacji społecznej, będące jedną z metod tzw. subvertising’u.
SUPERMANIFEST ARTYSTYCZNY AKCJONIZMU W 1968 r. Wiedeńscy Akcjoniści przedstawili na Wiedeńskim Uniwersytecie performance nazwany „Uni-Ferkelei”, czyli „uniwersyteckie świntuszenie”. Podczas spektaklu w świątyni nauki artyści załatwiali potrzeby fizjologiczne, uprawiali biczowanie, masturbację i smarowali się własnymi ekskrementami, czemu z oburzeniem ale i zainteresowaniem przyglądała się intelektualna i artystyczna elita Wiednia. Warto przy tym podkreślić, że nie był to powrót do natury wyzwolonej z kultury, ponieważ żyjące naturalnie zwierzęta wprawdzie załatwiają swoje potrzeby bez wstydu, ale i nie robią z tego wielkiego halo, natomiast onanizują się rzadko (o ile w ogóle – nie jestem badaczem tematu), sadyzmu również nie uprawiają i nie smarują się własnymi kupami. W pewnych kategoriach była to więc jakaś „kreacja”.
KLĘSKA REWOLUCJI Rewolucja kontrkulturowa zakończyła się klęską po morderstwach dokonanych przez bandę Mansona w Los Angeles i Hells Angels podczas koncertu Rolling Stonesów w Altamont (1969). Nie były to oczywiście przyczyny główne, ale na popularność zabawy, jaką dla większości młodzieży był hippizm takie wydarzenia działały otrzeźwiająco. Przyczyny główne były bardziej złożone, a należały do nich – kryzys ekonomiczny i destrukcyjny charakter stojącej za moda ideologii.
BRAK KADR < Jerry Rubin Rewolucja kontrkulturowa poniosła klęskę w tym znaczeniu, że pokolenie, które miało być jej siłą, czyli nastolatki rozpoczynające studia i szukające nowych wrażeń, po kilku latach studia te kończyło (o ile się nie znarkotyzowało albo nie zostało z nich wyrzucone) i wracało na kurczący się pod wpływem kryzysu rynek pracy. Tylko nielicznych mogli i chcieli utrzymywać dalej rodzice – milionerzy, na tych zresztą czekały rodzicielskie firmy. Na dodatek front zmieniali co bystrzejsi aktywiści kontrkultury. Np. Jerry Rubin, przywódca YIP (Międzynarodowej Partii Młodości – sztandar z czerwoną gwiazdą i gałązka marihuany) ideolog samorządnego społeczeństwa narkotykowych anarchistów stał się jednym z pierwszych akcjonariuszy Apple’a, multimilionerem, a potem specjalistą od zdrowej żywności, „marketingu piętrowego” i podporą społeczeństwa konsumpcjonistycznego.
TOLERANCJA REPRESYWANA I NOWA KONCEPCJA WŁADZY Jeszcze w 1965 r., a więc rok po „Człowieku jednowymiarowym” Herbert Marcuse napisał esej pt. „Tolerancja represywna”. Myśl eseju jest prosta:
NOWA KONCEPCJA DEMOKRACJI Esej Marcusego tworzy podstawy dla zupełnie nowej koncepcji demokracji i władzy:
HIERARCHIA POTRZEB Kwestia hierarchii potrzeb jest tu decydująca, ponieważ produkcja większości dóbr służących ich zaspokajaniu wymaga dobrze zorganizowanej pracy, natomiast istnieją tylko dwie potrzeby, których zaspokojenie nie wymaga ani pracy, ani organizacji – wolność i seks.
SPRZECZNOŚĆ Nietrudno również dojść do wniosku, że tej teoretycznej konstrukcji nie można zrealizować w praktyce, ponieważ jest ona wewnętrznie sprzeczna. Nawyki kulturowe, nawet jeśli zostały wpojone człowiekowi w okresie dzieciństwa, ulegają zanikowi, jeśli praktyka życiowa czyni je bezużytecznymi. Człowiek pozbawiony motywacji kulturowej zawsze będzie dążył do minimalizacji twórczego wysiłku, szczególnie jeśli ten wysiłek nie przynosi mu odczuwalnych korzyści. Oznacza to, że społeczeństwo kierowane przez mniejszość, której ideologią jest destrukcja musi się demoralizować. Etos pracy jest mechanizmem działającym w skali społecznej niezależnie od racjonalnej refleksji (na tym polega istota nawyku), ale jest wynikiem racjonalnej oceny życiowego doświadczenia. Nie można utrzymać etosu pracy w społeczeństwie, któremu praca nie przynosi korzyści.
< Rudi Dutschke Pojęcie marszu przez instytucje jest już dość dobrze znane, ale rozumiane jest bardzo powierzchownie, jako przejmowanie przez przedstawicieli nowej ideologii kluczowych pozycji w mediach, życiu akademickim, kulturalnym i artystycznym po to, żeby kształtować opinię społeczną i społeczne zachowania, a także przebudowywać działanie instytucji społecznych zgodnie z hasłem ideologa marszu Rudiego Dutschke: „Wywrócić cały ten sklep do góry nogami”. Oczywiście istnieje taki wymiar „marszu” i ma on ogromne znaczenie, ale jego istota polega na czymś innym.
NOWE KADRY Rudi Dutschke wyraźnie uprzedzał, że jego koncepcja odnosi się do „długiego” marszu przez instytucje, ponieważ – jak sam przyznawał - w szczytowym okresie swojej działalności w Berlinie Zachodnim dysponował dwiema setkami aktywistów, którzy byli w stanie wyprowadzić na ulicę najwyżej kilka tysięcy rozbawionych studentów. Marsz przez instytucje potrzebował kadr – agitatorów potrafiących działać w różnych sferach życia publicznego, niezależnie od ich branżowej specyfiki.
KULT AMATORSZCZYZNY < Joseph Beuys Modelowy przykład kształcenia kadr antykultury stworzył niemiecki performer Joseph Beuys. W 1971 r. Beuys – jako profesor Akademii Sztuki w Dusseldorfie - przyjął do swojej pracowni wszystkich kandydatów na studia, którzy nie zdali egzaminu wstępnego, a potem zorganizował okupację rektoratu i zmusił uczelnię do ich immatrykulacji
KULT MNIEJSZOŚCI Najcenniejszym źródłem kadr dla marszu przez instytucje były wskazane już przez Maxa Horkheimera i Herberta Marcuse mniejszości, a najcenniejszymi mniejszościami, których konflikt ze społecznymi normami jest najgłębszy są mniejszości seksualne. Od czasu zamieszek w nowojorskim klubie dla homoseksualistów i narkomanów Stonewall (1969) rola coraz lepiej zorganizowanych (i korzystających z coraz większego wsparcia ideowego ze strony lewicy) aktywistów homo-, bi- i transseksualnych systematycznie rośnie. Należy przy tym wyraźnie zaznaczyć, ze nie odnosi się to do mniejszości seksualnych jako zjawiska społecznego, ale do wąskiej grupy aktywistów wykorzystywanych do akcji politycznych.
ZARZĄDZANIE WIEKSZOŚCIĄ PRZEZ MNIEJSZOŚĆ < Serge Moscovici W 1975 r. rumuńsko-francuski psycholog społeczny Serge Moscovici (1925-2014 – po II wojnie światowej współpracownik Isidore Isou, a później wykładowca nowojorskiej New School) założył w Paryżu Europejskie Laboratorium Psychologii Społecznej, w 1976 r. wydał książkę pt. „Społeczny wpływ i społeczne przemiany”, a w 1979 r. pracę pt. „Psychologia aktywnych mniejszości”. Moscovici opracował „konwersyjną teorię wpływów mniejszości”, czyli zasady postępowania umożliwiające dobrze zorganizowanej mniejszości zdominowanie większości i skłonienie jej do przyjęcia własnego systemu wartości. Do podstawowych warunków osiągnięcia dominacji nad większością należy determinacja, spójność stanowiska mniejszości, agresywność grożąca ostrym konfliktem, a przede wszystkim stygmatyzacja wartości reprezentowanych przez większość.
STYGMATYZACJA KULTURY Stygmatyzacja kultury jako źródła faszyzmu i antysemityzmu, prowadzona w zorganizowanej formie od połowy XIX wieku, a uzasadniana w „Dialektyce oświecenia” i stygmatyzacja postawy konserwatywnej rozpoczęta przez Reicha, podbudowana „skalą-F” w „Osobowości autorytarnej”, nieustannie prowadzona przez media, a obecnie wpisana w oficjalne programy edukacji i wychowania jest podstawą do zepchnięcia kultury na pozycje „oskarżonej”. Dokładnie na tej samej zasadzie i z takim samym uzasadnieniem merytorycznym, jak wyrabiana obecnie opinia o Polakach jako organizatorach Holokaustu.
PODSTAWY KULTURY – NORMA I TABU Kultura jest zjawiskiem społecznym. Życie społeczne regulują pisane prawa i niepisane normy. Prawa i normy mają różne znaczenie w życiu społecznym i ich naruszenie powoduje różne reakcje. Przestrzeganie praw gwarantują sankcje cywilne i karne, przestrzeganie większości norm gwarantują sankcje społeczne, ale przestrzegania norm podstawowych gwarantują tabu, czyli zakazy, których łamanie narusza sferę świętości. Kara za naruszenie świętości nie ma na celu „resocjalizacji” łamiącego tabu, ale obronę świętości, dlatego musi być nieodwołalna. Bezkarne naruszenie tabu niszczy poczucie świętości i likwiduje tabu. Świętość, którą można bezkarnie naruszać przestaje być świętością. Ponieważ sferę świętości określa religia, bezkarne naruszenie tabu czyni religię społecznie bezskuteczną.
SYMBOLE KULTURY Każda kultura tworzy symbole, do których odwołuje się ludzka wyobraźnia. Siła symboli zależy od tego, w jakim stopniu są one rozpoznawalne i czytelne i w społecznej wyobraźni utożsamione z wartościami, które reprezentują. Produkcją takich symboli zajmuje się sztuka.
LIKWIDACJA DZIEŁA SZTUKI Akcjonistyczno-performerska teoria Beuysa ostatecznie zerwała z dziełem jako zwieńczeniem procesu twórczego. Analitycy działalności politycznej Beysa wskazują na znaczenie jego młodzieńczej fascynacji antropozofią Rudolfa Steinera, oraz wpływów germańskiego okultyzmu i volkistowskiej ezoteryki. Artysta jako szaman (kapłan), a publiczność jako podążający za przywódcą uczestnicy tajemniczego misterium – to współczesna koncepcja sztuki.
ANTYPSYCHIATRIA W 1961 r. amerykański psychiatra Thomas Szasz napisał książkę pt. „The myth of mental illness” (Mit choroby psychicznej), a w 1971 r. południowoafrykański psychiatra David Graham Cooper wydał książkę pt. „Psychiatry and Anti-psychiatry”, która zapoczątkowała ruch tzw. antypsychiatrii. Z ruchem tym związani byli idole poststrukturalizmu, m.in. Jacques Lacan i Michel Foucault. Celem antypsychiatrii była popularyzacja poglądu, że ludzie uważani za chorych psychicznie po prostu odrzucają normy zachodniej kultury, oraz neutralizacja i likwidacja takich pojęć, jak norma, dewiacja, zboczenie, choroba.
DEKRYMINALIZACJA PRZESTĘPSTW SEKSUALNYCH W 1977 r. grupa lewicowych intelektualistów francuskich (m.in. Sartre, Barthes, Foucault) wystąpiła do francuskiego parlamentu z petycją w sprawie legalizacji pedofilii. Podstawowym argumentem było stwierdzenie, że współżycie seksualne dorosłych i dzieci za obopólną zgodą nie może być czynem karalnym. W takim stwierdzeniu kryło się założenie, że dziecko potrafi samodzielnie ocenić skutki współżycia seksualnego i podjąć w tej sprawie świadomą decyzję bez niebezpieczeństwa manipulacji ze strony osoby dorosłej.
LIKWIDACJA PODSTAW TOŻSAMOŚCI - GENDER Szczytowym osiągnięciem neomarksistowskiej ideologii, zmierzającym do likwidacji najgłębszych podstaw osobowości jest ideologia gender, całkowicie uniemożliwiająca rzetelną ocenę rzeczywistości, ponieważ pozbawiająca ludzi podstaw tożsamości biologicznej – rozpoznawania płci.
Współczesne znaczenie pojęcia estetyka zdefiniował w 1735 r. niemiecki filozof Alexander Gottlieb Baumgarten jako „naukę o postrzeganiu zmysłowym”, obejmującą również takie tematy jak teoria sztuki i teoria piękna i ta tematyka kojarzy się z problematyką estetyki. Również na tej podstawie, gdy sztuka krytyczna zakwestionowała tradycyjne pojęcia sztuki i piękna, uznano, że kategorie estetyczne nie mają do niej zastosowania. Jest to całkowite nieporozumienie, ponieważ właśnie sztuka krytyczna jest „arcyestetyczna”. Temat jest szeroki, przedstawiam więc tylko szkic problemu.
MECHANIZM PROWOKACJI Jeśli agresywne bodźce estetyczne łączone są agresywnymi bodźcami symbolicznymi (np. obsikiwanie Madonny czy kopulacja z krucyfiksem), taki symboliczny akt przemocy musi budzić protest i jeśli nie zostanie odreagowany, na pewno spowoduje dewastację symbolu, może spowodować obojętność lub poczucie upokorzenia, ale równie dobrze może spowodować ostrą reakcję obronną.
ŁATWOŚĆ DESTRUKCJI Sztuka współczesna znalazła się w ślepym zaułku, ponieważ terror polityki kulturowej i sposób finansowania sztuki wyeliminował z niej całkowicie sferę sacrum, a konwencje przejęte ze sztuki nowoczesnej wyczerpały swoje możliwości. To powoduje, że nawet artyści nie reprezentujący postawy krytycznej z wielu względów uprawiają sztukę, która wprawdzie nie obraża symboli i wartości, ale przejmuje estetyczną konwencję sztuki krytycznej, która jest niszcząca dla ludzkiej psychiki. Niestety, estetyka programowej brzydoty, destrukcji i nijakości jest łatwa, a jeśli gwarantuje sukces finansowy, tym silniej przyciąga pozbawionych skrupułów dyletantów.
SZTUKA KRYTYCZNA – KALENDARIUM Sztuka współczesna to sztuka tworzona po II wojnie światowej, ale cezurą nie jest sama wojna (np. w Ameryce północnej nie było walk militarnych), ale pojawienie się – obok nurtów, które były kontynuacją sztuki nowoczesnej - nowego zjawiska, czyli sztuki krytycznej. Sztuka współczesna składa się więc z dwóch odrębnych zjawisk, które – wbrew pozorom – można dość łatwo rozróżnić. Faktem jest, że promocja sztuki krytycznej była tak intensywna, a jej łatwość tak demoralizująca, że z czasem zdominowała ona cała dziedzinę sztuki marginalizując działalność twórczą i stopniowo ją infekując. W kulturze, czyli formacji mentalnej, której istotą jest twórczy wysiłek i dążenie do doskonałości, dzieło sztuki będące produktem świadomego kształtowania formy jest jej najwyższym i najbardziej przekonywającym symbolem. Działa ono przez sam fakt ponadprzeciętnej warsztatowej biegłości (mistrzostwo), imponuje więc i skłania do naśladownictwa. Dla stworzenia dzieła sztuki nie „wystarczy być”. Trzeba działać i to działać planowo i celowo. Dlatego właśnie dzieło sztuki stało się pierwszym obiektem ataku nowej ideologii. /uwaga: poniższe kalendarium jest jedynie szkicem; bliższe wyjaśnienie wielu pojęć i zjawisk znajduje się w innych miejscach witryny/
INFORMEL Pojęcie informel wprowadził Michel Tapié w 1951 r. nadając wystawie w paryskim Studio Facchetti tytuł „Signifiants de l'informel” (Znaczenia bezforemności). Informel odrzuca zarówno malarstwo klasyczne jak i abstrakcjonizm geometryczny, a więc wszystko, co określa formę dzieła sztuki. Odrzucając jakąkolwiek zasadę porządkującą powoduje, że dzieło informelowe nie może być komunikatem o zrozumiałej treści. COBRA W 1948 r. powstała grupa awangardowych artystów marksistowskich COBRA. COBRA była zjawiskiem szczególnym, ponieważ tworzący ja artyści nie byli jedynie wykonawcami założeń ideologicznych, ale twórcami własnego programu antykulturowego i współtwórcami ruchu sytuacjonistycznego. SZTUKA POLITYCZNA Jeszcze w 1950 r. grupa lettrystów Guy Deborda przeprowadziła pierwszą publiczną akcję happeningową. Podczas wielkanocnej mszy w katedrze Notre Dame uprowadzono jednego z księży, a przebrany za niego lettrysta ogłosił wiernym z ambony, że „Bóg jest martwy”. W 1952 r. Debord zaprezentował 75-minutowy film pt. „Skowyt dla Sade’a” przedstawiający biały i czarny ekran oraz mieszaninę wygłaszanych w tle tekstów poetyckich i filozoficznych. W 1957 r. Debord stworzył pierwszy program sytuacjonistyczny pt. „Report on the Construction of Situations”. Celem sytuacjonistów było przeniesienie działań o charakterze happeningowej prowokacji w przestrzeń publiczną (a więc poza galerie i muzea) i wykorzystywanie jej do działań sabotażowych. SYTUACJONIZM I HOMO LUDENS W 1956 r. członkowie grupy COBRA nawiązali współpracę z Międzynarodówką Lettrystyczną Guy Deborda. Wynikiem tej współpracy było powstanie Międzynarodówki Sytuacjonistycznej – radykalnego ruchu zmierzającego do bezpośredniego wykorzystania działań artystycznych do przekształcania przestrzeni społecznej, koncepcja „urbanistyki unitarnej” Constanta Anton Nieuwenhuysa (1920-2005) i jego projekt Nowego Babilonu, czyli miasta zabawy. Nieuwenhuys, łącząc lettrystyczną psychogeografię z modnym wówczas poglądem, że źródłem kultury jest ludzka potrzeba zabawy (Johan Huizinga, Homo ludens, 1938) postulował kształtowanie przestrzeni miejskiej zacierające podział funkcjonalny, dezorganizujące realizację praktycznych celów (produkcja), dezorientujące, wprowadzające element przypadku, skłaniające do bezcelowej zabawy i włóczęgi. W koncepcji tej celowość zachowań traktowana jest jako ograniczenie wolności i jest ona skierowana wprost przeciw racjonalności i etosowi pracy. HAPPENING I JOHN CAGE Jedną z najbardziej wpływowych postaci sztuki współczesnej był John Cage, który już w 1952 r. w Black Mountain College zorganizował pierwszy „event” pt. „Theater Piece No. 1” i skomponował utwór muzyczny składający się z czterech i pół minuty ciszy (4’33”). Cage od 1933 r. studiował, a w latach 1956-61 wykładał kompozycję eksperymentalną w nowojorskiej New School. W 1957 r. uczeń Cage’a Allan Kaprow stworzył termin happening, a w 1958 r. opublikował esej pt. „Dziedzictwo Jacksona Pollocka” (nowa tradycja). KONCEPTUALIZM Na początku 60-tych lat w naukach humanistycznych i społecznych rozpoczął się tzw. zwrot lingwistyczny zainicjowany przez rozwój lingwistyki analitycznej (Austin). Spowodował on zmianę przedmiotu badań z „niepoznawalnej”, obiektywnej rzeczywistości na „względny”, opisujący ją język. W sztuce dało to początek konceptualizmowi, zastępującemu materialne dzieło sztuki ideą, której zapis nie miał estetycznego znaczenia. PZEŁOMOWY ROK 1962 Happening i konceptualizm należały do tego nurtu sztuki krytycznej, którego celem była likwidacja dzieła i zastąpienie go samym działaniem lub intelektualną spekulacją. „Gówno artysty”, czyli własny kał zapakowany przez Piero Manzoniego w etykietowane i numerowane puszki, należy do drugiego nurtu sztuki krytycznej, którego celem było sprowadzenie człowiek do poziomu zwierzęcia, a działań artystycznych do odruchów biologicznych. Warto pamiętać, że nowy etap działalności Sytuacjonistów zapoczątkowało powołanie do życia w 1966 r. anarchistycznego „The Society for the Rehabilitation for Karl Marx and Ravachol”, czyli Towarzystwa rehabilitacji Karola Marksa i Ravachola (Ravachol był XIX-wiecznym francuskim anarchistą). POWRÓT DO NATURY W 1962 r. grupa Wiedeńskich Akcjonistów wystąpiła z przedstawieniem obrzędu szlachtowania, oprawiania, odzierania ze skóry, ukrzyżowania, a potem rozrywania na strzępy wnętrzności barana (w następnych wersjach świni) jako parodii misterium chrześcijańskiej Drogi Krzyżowej. Spektakl miał być powtarzany ponad sto razy w ciągu wielu lat przez tzw. Teatr Orgii i Misteriów. Po raz pierwszy tak otwarcie zaatakowane zostały podstawowe symbole chrześcijaństwa. Na krzyżu, symbolu najwyższej ofiary zawieszono świnię. Od tego czasu profanacja chrześcijańskich symboli i wartości weszła na stałe do repertuaru sztuki krytycznej. FLUXUS Ruch FLUXUS nawiązywał otwarcie do zakorzonego przez lata dadaizmu, ale nadał mu charakter stricte polityczny. W manifeście z 1963 r. Maciunas napisał, że jego celem jest „stworzenie zjednoczonego frontu działań rewolucjonistów kulturowych, społecznych i politycznych”. W 1962 r. w Europie zachodniej zorganizowano szereg festiwali FLUXUSA, w których organizacji czynny udział brał Joseph Beuys (jednym z uczestników był podobno Krzysztof Penderecki), a wcześniej rozpoczęła się współpraca Maciunasa z Yoko Ono. Festiwal w Wuppertalu nosił nazwę „Aprés Cage” (Po Cage’u), a więc linia „nowej tradycji” była jasna. POP-ART Początki pop-artu sięgają amerykańskiej sztuki przedwojennej, a jego teoretyczne podstawy tworzyła angielska Independent Group (Eduardo Paolozzi), badająca w latach 50-tych fenomen mass-mediów i reklamy, ale w historii sztuki zaznaczył się w 1962 r., gdy w nowojorskiej galerii Sydneya Janisa odbyła się wystawa prezentująca tzw. nowy realizm, co było już zabiegiem marketingowym, obliczonym na wymianę tracącego popularność (i cenę) informelu. W ten sposób europejscy „nowi realiści” pokazani zostali najpierw w Nowym Yorku, a dopiero w 1964 r. – via America - w Europie. PERFORMANCE I SZMANIZM Akcja Wiedeńskich Akcjonistów z 1962 r. pt. Blutorgel, której częścią było ukrzyżowanie barana, rozpoczęła oficjalną historię nowego gatunku sztuki krytycznej – performance’u. FILM Prezentacje nowej sztuki miały ograniczony oddźwięk społeczny, w odróżnieniu od rozrywki masowej, jaką było kino.
Lata 70-te to rozprzestrzenianie się myślenia akcjonistycznego na różne obszary przestrzeni naturalnej i społecznej (Instalacjonizm, Environment, Land art.) i „kameralizacja” performance’u do postaci body art, w której jedynym środkiem wyrazu jest ciało jako żyjące dzieło sztuki. BEUYS W teorii performance’u najistotniejszą rolę odegrał Joseph Beuys i jego koncepcja plastyki społecznej, ale jej cel był wyłącznie polityczny, dlatego w zakresie środków wyrazu (szczególnie po dokonaniach Wiedeńskich Akcjonistów) nie wniósł on żadnych nowości. Znaczenie Beuysa jest jednak ogromne, ponieważ uruchomił on proces reprodukcji artystycznego dyletantyzmu - absolwent akademii sztuki, który nie opanował tradycyjnego warsztatu ani technik kształtowania formy, awansując na stanowisko profesorskie nie może nauczyć swoich studentów tego, czego sam nie potrafi, nawet gdyby chciał. Musi więc mnożyć produkcję artystycznego pustosłowia i koncentrować się na tym, co opanował do perfekcji – na plastyce społecznej. NOWI DZICY Na przełomie lat 70-tych i 80-tych miał miejsce „renesans” malarskiego ekspresjonizmu, interpretowany jako reakcja przeciw abstrakcjonizmowi, minimalizmowi, konceptualizmowi i skomercjalizowanemu popartowi, z których usunięto ludzką wrażliwość. Historia neoekspresjonizmu jest skomplikowana, ponieważ przeplata się z historią obecnego w sztuce współczesnej realizmu, starającego się powrócić do obiektywnie istniejącej rzeczywistości.
TRANSGRESJA Wielokrotne powtarzanie bodźców zakłócających stan równowagi organizmu powoduje jego przystosowanie przez obniżenie wrażliwości i osiągnięcie tej samej reakcji wymaga stosowania bodźców coraz silniejszych. Zapewne z tego powodu wywołujące skandale i zgorszenie działania pierwszych artystów krytycznych musiały być zastępowane metodami coraz bardziej agresywnymi. Taki jest rodowód tzw. sztuki transgresji, czyli sztuki przekraczania granic i łamania społecznych norm, kulturowych tabu i wrażliwości.
ZUPEŁNIE NOWY ŚWIAT Lata 90-te rozpoczęły nowy rozdział w historii Europy. Po likwidacji bloku wschodniego i przyłączeniu NRD do RFN na podstawie tzw. Planu Spinelliego (wyjaśnienie tu) i Traktatu z Maastricht (wyjaśnienie tu) powstały Wspólnoty Europejskie (Unia Europejska powstała w 2009 r.), których celem jest likwidacja suwerennych państwa narodowych i utworzenie europejskiego superpaństwa komunistycznego (wyjaśnienie tu). Traktat z Maastricht wprowadzony został w atmosferze euforii wywołanej „końcem komunizmu”, ale – jak się miało okazać – wpływy tradycyjnej kultury, a także nastroje patriotyczne w krajach uwolnionych formalnie spod okupacji komunistycznej nie były skłonne do realizacji tej idei. INTERNET Zasadniczą zmianę w przestrzeni publicznej i systemie komunikacji społecznej wprowadził Internet i jego szybki rozwój. O ile w 1994 r. tylko 2% amerykańskich klas szkolnych miało łącze internetowe, to w 2002 r. już 92%. Zmiany najwcześniej zachodziły w środowisku akademickim i one rozpoznały przewidywane skutki. GENDER MAINSTREAMING I COMMUNICATION GUERRILLA Istnieją dwa sposoby na ograniczenie wolnej komunikacji i skutków wymiany informacji poziomej. Jednym jest pacyfikacja tego systemu, limitowanie i kontrola przepływu informacji, co jest coraz trudniejsze do wykonania (chociaż możliwe i praktykowane, o czym świadczy w ostatnim czasie konflikt Google i Pawła Kukiza). Drugim paraliżowanie komunikacji przez wprowadzanie szumu informacyjnego (w natłoku informacji informacje istotne tracą znaczenie) i radykalne obniżenie zdolności społeczeństwa do rozumienia informacji i odróżniania informacji ważnych od nieważnych. SZTUKA KRYTYCZNA W POLSCE Sztuki krytycznej nie da się wyjaśnić w ramach samej sztuki, ponieważ wszystkie jej nurty stworzone zostały nie przez artystów, ale przez ideologów – filozofów, psychoanalityków, socjologów, polityków. Poznawanie historii sztuki krytycznej przez pryzmat sztuki polskiej jest tym bardziej bezzasadne, że jest to perspektywa zawężająca i zniekształcająca. Sztuka krytyczna jest obca polskiej kulturze (jako kulturze w ogóle i jako kulturze narodowej)) i jest towarem importowanym. Staje się „tutejsza” dopiero wtedy, gdy sprowadza człowieka do poziomu przedkulturowego. ciąg dalszy być może nastąpi...
marzec-kwiecień 2015
|
formularz komentarzy wkrótce...
|